Tata - Mąż w nowej roli
Kobieta, u której pojawi się depresja, nie potrafi sama ocenić swojej sytuacji, a tym samym sobie pomóc.
Będziesz wtedy jej bardzo potrzebny!
Pomóż w opiece nad dzieckiem. Gdy wrócisz do domu z pracy, zajmij się malcem. Namów żonę na odpoczynek lub wyjście
do koleżanki, fryzjera, kosmetyczki, na zakupy. Wysłuchaj jej, gdy ją coś martwi. Niech opowie o swoich lękach, troskach i obawach. Będzie jej lżej. Nie krzycz na żonę, gdy płacze. Przytul ją. Powiedz, że ją kochasz i że razem sobie poradzicie. Od czasu do czasu przynieś jej kwiaty, drobny prezent, przygotuj obiad lub kolację, wyjdź z dzieckiem na spacer.
Jeśli widzisz, że stan psychiczny nie poprawia się, mimo, że od porodu minęły już 2-3 miesiące, znajdź pomoc, zgłoś to lekarzowi lub kompetentnej osobie.
Kilka rad dla przyszłego Taty...
- Uczestniczenie w porodzie to niesamowite przeżycie i ogromna satysfakcja. Jeśli jednak czujesz, że to nie dla ciebie, do niczego się nie zmuszaj. Wytłumacz żonie, partnerce, że nie chcesz, że nie czujesz potrzeby. Nigdy nie krzycz i nie wyśmiewaj się.
- Nie zakładaj, że w niczym nie pomożesz, bo sama Twoja obecność sprawi, że kobieta rodząca będzie czuła się bezpieczniej i pewniej. Zawsze możesz, masować jej plecy, zwilżać usta, przypominać o prawidłowym oddychaniu.
- Nie zamartwiaj się, że uczestnictwo w porodzie coś się między wami popsuje.
- Skup się na żonie. Reaguj na wysyłane przez nią sygnały. Przypominaj jej o prawidłowym oddechu.
- Przygotuj się na coś niesamowitego. Gdy po raz pierwszy będziesz trzymał swoje dziecko na rękach, poczujesz, że to coś, czego nie zapomni się do końca życia, a jeśli położna pozwoli przeciąć pępowinę to szczęście w pełni.